piątek, 11 listopada 2016

Koci tort.

Zawsze jest tak, że w mojej głowie powstanie idealny plan - na tort, na kartkę, na zaproszenie. ZAWSZE.
Po czym ZAWSZE efekt końcowy odbiega od planu na taki dystans, jak mniej więcej stąd do Szczecina. Na przykład dzisiejszy tort miał być niebieski...
Chyba muszę zacząć mniej planować :)
Dzisiaj koci tort dla ośmiolatki oraz pierwowzór dekoracji. Prawda, że udało mi się odwzorować z prawie fotograficzną dokładnością? :)
Smacznego!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz