Sobota to piękny czas - jak dnia braknie to zostaje jeszcze caaała noc na dokończenie zaległości. Dlatego mieszkanie wysprzątane, okna umyte, góra prasowania ogarnięta, nalewka pomarańczowa nastawiona, stroiki się zrobiły i w dodatku pachnie dzisiaj od samego rana rosołem i ciastem. Takie weekendy lubię!
A to skutki nocnej weny:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz