niedziela, 4 grudnia 2016

Z życzeniami dla Dominiki.

Rozpędzam się :) Coraz częściej myślę, że minęłam się z powołaniem - może powinnam zawodowo zamiast papierów przekładać torty? :P Tyle mi to sprawia frajdy.
Mam parę fajnych pomysłów, teraz tylko muszę znaleźć czas, żeby je zrealizować. Dzisiaj niebiesko, lekko, urodzinowo. Po raz pierwszy od baaaardzo dawna mogłam nie tylko upiec tort, ale nareszcie go spróbować.
Na szczęście był dobry!





I jeszcze mały bonus - zimowe klimaty powoli zaczynają gościć w naszym domu. Chatka cała z piernika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz